Druga Niedziela Adwentu

Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny

Rozpoczął się adwentowy czas oczekiwania na narodziny Syna Bożego. To piękny czas, obfitujący w serdeczną tęsknotę, czynienie Jezusowi miejsca. W naszym wnętrzu wypełnionym wiarą ciągle słyszymy słowa: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego” (Łk 1, 38). Maryja, Matka Jezusa, zawarła w nich odpowiedź na wszystkie wielkie oczekiwania ludzkości. Jezus Chrystus – Słowo Wcielone stał się największym darem Boga dla człowieka, darem, który nieustannie uczy, umacnia i otacza najwiekszą miłością. Z woli Ojca Niebieskiego Słowo stało się Ciałem i za przyzwoleniem człowieka – Niewiasty najpiękniejszej – zamieszkało między nami. Ludzkość czekała i na Mesjasza, i na Tę, która dała Mu ludzką naturę, dlatego Maryja tak bardzo czczona jest na świecie. Najpiękniejszy człowiek – Syn Boży, oraz najpiękniejsza niewiasta – Matka Boga Człowieka to główni bohaterowie dziejów świata, którzy niosą mu prawdę, miłość i nadzieję.
Co takiego kryje się w fakcie, że Bóg dał ludzkości swojego Syna, czyli kogoś najdroższego, do kogo miał największe zaufanie, kto jak nikt inny Go rozumiał? Tego nie wypowiedzą do końca ludzkie słowa, wiemy jednak, że musiał Bóg szczególnie nas umiłować.
Przychodzi też do nas nieprzypadkowo na początku Adwentu Niepokalana Matka Jezusa – najpiękniejszy i najczystszy owoc ziemi. To przez Nią Pan Bóg pokazuje nam najbardziej możliwość uświęcenia człowieka i odbudowania Jego łaską. Pani Adwentu, stając na progu świętego czasu oczekiwania, mówi ludzkości, że nie ma dla Boga nic bardziej wartościowego niż człowiek – każdy człowiek, którego darzy On największą miłością.
„Jak Chrystus jest dniem, który nie zna zachodu, tak Maryja jest jego promieniejącą pięknem jutrzenką – zauważył bł. Jan Paweł II 8 grudnia 2003 r. – Maryja, dzięki swej wyjątkowej roli, jest naszym niezawodnym oparciem w trudnej walce z grzechem i jego skutkami”. Skorzystajmy z Jej pomocy.

 

EWANGELIA

Łk 1, 26-38 Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja.
Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami».
Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie.
Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca».
Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?»
Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego».
Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa».
Wtedy odszedł od Niej anioł.

 

 Poniżej prezentujemy tekst homilii, którą w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP

wygłosił ks.Proboszcz Jan Duraj.  

 

 

    1.  Raj to nieskończenie daleko. Raj Adama i Ewy. I raj życia wiecznego. Słowa: „Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego…” brzmią jak baśń. Nie wiemy kiedy i gdzie to było. I o to chodzi. Bo to wydarzenie każdy nosi w sobie. Ta historia żyje w każdym z nas. To co stało się w raju jest jak źródło. Płynie przez czas, dociera do nas. To dogmat o grzechu pierworodnym. O źródle zatrutym grzechu w nas. Trudno zobaczyć tę ranę w sobie. Jak krwawi, sączy swój mrok. Jasno widzimy ją w historii świata. Tyle cierpienia, zła, wojen, egoizmu, niesprawiedliwości. Dzieła człowieka by świata był rajem kończą się całkowitą katastrofą.

Jest grzech ale, gdzie jest raj? Co stało się z miejscem szczęścia bliskości Boga? Widzimy grzech a nie widzimy raju. Pierwsze słowo Boga po grzechu to pytanie skierowane do człowieka: „Gdzie jesteś?” Po co Bóg, który wie wszystko tak pyta? Jakby udawał, że nie wie, co się stało. To jednak pierwsze słowo ratunku. Bóg szuka człowieka.

     2.    Raj dla Adama przestał być już rajem. Choć nadal jest w raju. Już nie czuje szczęścia. Bóg Stwórca, nie jest już Ojcem od którego wszystko otrzymał. Teraz jest groźbą, budzi strach, paniczną ucieczkę. Bóg i raj się nie zmienił. Zmienił się człowiek. Teraz raj jest cierpieniem, bliskość Boga groźbą, zamiast komunii ucieczka i wyobcowanie. Usuniecie z raju nie jest karą. Karę człowiek ma w sobie, w sercu zatrutym przez grzech. Bóg daje pas bezpieczeństwa, mur. To oddzielenie od raju jest ratunkiem. Wieczność w tym stanie na wieki to piekło. Wieczne cierpienie ukrywania się przed Bogiem. Pytanie Boga: „Gdzie jesteś?” brzmi dziś dla nas. By poznać gdzie jesteśmy. Poznać jak Bóg nas szuka, jak ratuje.

3.   Dlatego Ewangelia jest Dobrą Nowiną. Jak Adam mamy zniszczone oczy duszy. Nie cieszy nas bliskość Boga. Nie daje radości. Nawet Maryja najświętszą z  nas, bez grzechu potrzebuje pomocy. Ona jak my żyje za murem, którym Bóg oddzielił człowieka od wieczności. By nas ocalić. I Ona nie widzi jeszcze całego oceanu łaski w który jest zanurzona. Nie zna tej Ewangelii. Potrzebuje zwiastowania: „pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś.” Przeżywa wstrząs. Nie zachwyt ale zmieszanie i lęk. Potrzebuje pociechy: „Nie bój się Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga.” To niesamowite nawet u Maryi cud bliskości Boga budzi lęk. Człowiek bowiem żyjący za murem oddzielony od pełni życia i szczęścia jest wstrząśnięty, gdy Życie przychodzi do niego. Gdy ten mur Bóg sam rozbiera. Na nowo otwiera drogę do raju. Pocieszający dla nas jest lęk Maryi. To, że potrzebowała objawienia. Zwiastowania, że jest niewyobrażalnie szczęśliwa, błogosławiona. Sama tego nie czuła, nie widziała. Była jak jedna z nas, człowiekiem, kobietą, żyjącą zwykłym życiem. Wierzyła w Boga całym serce. Ale raj zobaczyła TERAZ.

 

 

 

4.   Potrzebujemy tego odkrycia. Objawienia raju, bliskości Boga w Jezusie. Jak dopełnia i kończy ratowanie człowieka rozpoczęte pytaniem postawionym już w raju: „Gdzie jesteś”. Darem dla nas jest ostatnia adhortacja papieża Franciszka Evangelii Gaudium – Radość Ewangelii. Nic bardziej ważnego, bardziej nam potrzebnego. Potrzebujemy jak Maryja zwiastowania, objawienia jak Bóg zwyciężył. Jak nas ocalił. Widzieć pełnię łaski wobec nas. I my jesteśmy błogosławieni, szczęśliwi. Bez tego wiara nic nie daje. Jest smutna i mroczna. Samo: wierzę w Boga nie wystarcza. Czy pragnę, czy oczekuję, czy tęsknię, czy jestem w stanie Adwentu wołania i prośby o moje zwiastowania. Kto tego nie pragnie i nie wierzy, że jest zwiastowanie także dla mnie, nigdy tego nie doświadczy. Jego wiara będzie smutna i martwa. Jak uczy papież: „Kiedy życie wewnętrzne zamyka się we własnych interesach … nie słucha się już więcej głosu Boga, nie doświadcza się słodkiej radości z jego miłości, zanika entuzjazm z czynienia dobra. Wielu temu ulega i stają się osobami urażonymi, zniechęconymi, bez chęci do życia.”

5.   Jest radość Ewangelii i jest droga do niej. Nie dla wybranych, nie tylko dla Maryi i Świętych. Dla każdego kto tego pragnie. Maryja jest i naszą siostrą. Pierwsza przeszła drogę, która jest dla nas. Droga Adwentu, otwarcia na słuchanie Boga, Jego Słowo. Słowo Pisma, słowo wydarzeń czyli znaków czasu, słowo głosu sumienia. Otworzyć się. Nie bać się słuchać Boga. Prosić o Jego Słowo dla siebie. On i mnie szuka: „Gdzie jesteś?” Chce mojego zwiastowania.

O tym uczy dziś św. Paweł: „To, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze jakie niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję.”   Z otwarcia na Słowo Boga rodzi się światło, radość z łaski czyli miłości Boga. Odzyskiwanie utraconej zdolności widzenia raju już teraz. Tym jest NADZIEJA. Kto przejrzy nawet odrobinę będzie dawał nadzieję innym, dzielił się, służył. Apostoł pisze: „przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was ku chwale Boga.”

Niech pragnienie zwiastowania odnowi mój Adwent. Jego duchowe drogi. Odnowi pragnienie by słuchać, czytać, wpatrywać się, wyciszać, otwierać na Słowo. Praktykę adwentowego postanowienia. Przynajmniej jednego sposobu słuchania Słowa. Przez chwilę, za to codziennie. Uczyńmy naszą modlitwą modlitwę papieża ze wspomnianej adhortacji: „Panie pozwoliłem się oszukać, znalazłem tysiące sposobów, by uciec przed Twoja miłością, ale jestem tu znowu, by odnowić moje przymierze z Tobą. Potrzebuję Cię. Wybaw mnie ponownie, Panie weź mnie w Swoje odkupieńcze ramiona.” Jak dobrze powrócić do Niego.

 

Dodał: Karol
2013-12-07

Msze święte

  • W każdą niedzielę i święta:

    • godz. 7:30
    • godz. 9:00
    • godz. 11:00 (msza dla dzieci)
    • godz. 18:00

    Codziennie:

    • godz. 17:30

    Nabożenstwa fatimskie:

    • każdego 13 dnia miesiąca od maja do października o godz. 18.00
  • Transmisja LIVE Polecane strony Wsparcie dla parafii

    Komunikaty

    KANCELARIA PARAFIALNA

    KANCELARIA PARAFIALNA CZYNNA WTORKI I CZWARTKI  OD GODZ. 18.15 – 18.45. NUMER TELEFONU  33 8159111  

    Czytaj więcej »

    Komunikat Biskupa Diecezji Bielsko-Żywieckiej W związku z zagrożeniem epidemiologicznym W tym trudnym czasie zagrożenia, kierujemy się wiarą, miłością bliźniego oraz roztropnością  Opierając się na wiedzy epidemiologicznej wiemy, że najgorsze jest tuż przed nami. Dlatego zobowiązujemy wszystkich wiernych naszej diecezji oraz księży do przestrzegania następujących zaleceń: 1. Zgodnie z decyzją Episkopatu Polski Biskup Bielsko-Żywiecki udziela dyspensy […]

    Czytaj więcej »

    PARAFIALNA PORADNIA PRZYGOTOWUJĄCA DO ŻYCIA W RODZINIE I MAŁŻEŃSTWIE

    Przy naszej parafii działa ,parafialna poradnia przygotowująca do życia w rodzinie i małżeństwie Spotkania odbywają się w auli domu katechetycznego po wcześniejszym umówieniu telefonicznym. tel. kontaktowy :  512 316 708      

    Czytaj więcej »

    Projekt i wykonanie: